Firma Marka Zuckerberga rozpoczęła testowanie możliwości reklam w wyszukiwarce w kilku branżach na terenie USA i Kanady. Jak może to wpłynąć na rynek płatnych reklam w wyszukiwarce?
Facebook od zawsze szuka nowych możliwości na powiększanie swojego kapitału. Pierwsza próba testowania reklam w wyszukiwarce miała miejsce w 2012 roku. Wtedy jednak eksperyment ten nie trwał długo. W tym roku podjęto drugą próbę konkurencji z Google i rozpoczęto testowanie reklam w wyszukiwarce w swoich wynikach wyszukiwania.
Testom poddani zostali przedstawiciele z branży motoryzacyjnej, handlu elektronicznego i handlu detalicznego. Firmy chcące wziąć udział w testach mogą wybrać w menedżerze reklam miejsce docelowe „wyniki wyszukiwania” i jak na razie nie są obciążani żadnymi kwotami za konkretne miejsca docelowe. Możliwość ta służy, jak na razie, jako rozszerzenie istniejącej reklamy, jednak dzięki temu Facebook może uzyskiwać przydatne informacje odnośnie przeprowadzanego eksperymentu.
W obecnej fazie BETA nie ma również możliwości kierowania na konkretne słowa kluczowe. W przyszłości jednak może się to zmienić, jeśli testy zakończą się pomyślnie i ta forma reklam zostanie udostępniona większej ilości branż. Jak informuje Facebook, reklamy w wyszukiwarce nie będą pojawiać się na komputerach i będą oznaczone wyraźną etykietą „Sponsorowany”, dzięki czemu użytkownicy będą wiedzieć, dlaczego pojawiła się dana pozycja na liście ich wyszukiwania. Obecnie dostępna jest opcja rezygnacji z wyświetlania reklam i ich tymczasowe ukrycie. Z testów i wersji BETA nie są dostępne żadne zrzuty z ekranów obrazujące, jak wyglądają wyniki wyszukiwania oznaczone łatką „Sponsorowany” na platformie Facebook.
Nowa konkurencja dla Google?
Od zawsze wielkie firmy ze sobą konkurują i tak jest i w tym przypadku. Obecnie pozycja Google, jeśli chodzi o reklamy w wyszukiwarce, jest nie do podważenia, jednak Facebook ciągle szuka nowych możliwości i źródeł zarabiania na rosnącym z roku na roku rynku reklamowym. W ubiegłym roku Facebook zarobił na reklamach ponad 33 miliardy dolarów. Wraz ze wzrostem i rozwojem odbiorców i użytkowników na Facebooku odbywa się coraz więcej wyszukiwań. I pomimo tego, że nie wszystkie z nich są komercyjne to jasny sygnał, że istnieje możliwość rozwoju tej gałęzi i powiększenie swoich zysków z reklam. Dzięki przeprowadzanym testom i ich powodzeniu, Facebook może stać się bezpośrednim konkurentem dla Google.
Czy Google powinno się martwić o nowego konkurenta?
Obecnie pozycja Google nie jest jeszcze zagrożona. Z siedziby Facebook nie płyną żadne sygnały jak długo potrwa eksperyment i kiedy trafi do pozostałych krajów i reklamodawców. Jest to jednak potwierdzenie planów, jakie ma Facebook na nadchodzące miesiące.
Przeprowadzany przez Facebook eksperyment może zakłócić branże reklam w sieci wyszukiwania. Coraz więcej reklamodawców może być chętnych do wykorzystania nowego sposobu dotarcia do swoich klientów i wykorzystać fazę BETA Facebooka, wykraczając poza wyszukiwarki Google czy Bing. Obecnie Facebook ma już ugruntowaną pozycję w reklamie online, więc zaoferowanie nowych możliwości reklamowych, może szybko przynieść wielu chętnych na nowe możliwości pokazania swojej firmy w sieci.
Obecny rok 2019 może przynieść wiele zmian i nowości na rynku reklamowym online. Czekamy na więcej informacji odnośnie przeprowadzanego przez Facebook eksperymentu.
Freeline Agencja Interaktywna już od 2006 roku dostarcza firmom i osobom prywatnym nowoczesne rozwiązania internetowe – doradzamy i kreujemy, współtworząc tym samym sukces wielu firm.
Może Ci się spodobać
-
Kampanie Meta Ads – jak działa marketing i reklama na Facebooku?
-
Content is King – jak wysokiej jakości content prowadzi do sukcesu?
-
Dyrektywa Omnibus – jak dostosować do niej swój sklep internetowy?
-
Czy warto dbać pozytywne opinie w wizytówce Google? Jakie niosą ze sobą korzyści dla biznesu?
-
Kanały komunikacji w Internecie – dlaczego warto postawić na różnorodność?